fbpx
Od początku – Dzikość Orłowiec Sabina i Andrzej Uwielbiamy podróże. Te większe po dalekich zakątkach Azji Południowo-Wschodniej, Europy, ale również te mniejsze – polskie. Zakochaliśmy się kilka lat temu w Kotlinie Kłodzkiej. Chodzimy po górach, ale na spokojnie, raczej leniwie, ciesząc się krajobrazami, nie podejmując kolejnej walki o zdobycie najwyższego szczytu. Skłamalibyśmy, mówiąc, że uciekliśmy z miasta i robimy miody...
83
page-template,page-template-full_width,page-template-full_width-php,page,page-id-83,stockholm-core-2.2.1,ajax_fade,page_not_loaded,,select-theme-ver-4.2,menu-animation-underline,header_top_hide_on_mobile,wpb-js-composer js-comp-ver-6.6.0,vc_responsive
DSC_2115_Easy-Resize.com

Sabina i Andrzej

Uwielbiamy podróże. Te większe po dalekich zakątkach Azji Południowo-Wschodniej, Europy, ale również te mniejsze – polskie. Zakochaliśmy się kilka lat temu w Kotlinie Kłodzkiej. Chodzimy po górach, ale na spokojnie, raczej leniwie, ciesząc się krajobrazami, nie podejmując kolejnej walki o zdobycie najwyższego szczytu. Skłamalibyśmy, mówiąc, że uciekliśmy z miasta i robimy miody na wsi. Mieszkamy w Poznaniu, który lubimy bardzo. Jednak jeszcze bardziej lubimy wycieczki, stąd nasze ciągłe wyjazdy i w końcu własny dom w naturze. Kochamy architekturę Dolnego Śląska, zaniedbane folwarki, zrewitalizowane, ale też te bardziej opustoszałe pałace, XIX wieczne wille i domy zdrojowe z historią sięgającą kilku wieków wstecz. Wiedzieliśmy, że tu chcemy mieć dom. Trochę dla nas, trochę dla innych.

„Dzikość jest dla wszystkich, którzy cenią naturę, spokój, szanują sąsiadów i zasady życia na wsi, którzy chcą odpocząć pozwalając przy tym odpoczywać innym dookoła”.

 

– Sabina i Andrzej

Orłowiec i okolice

W 1840 r. w Orłowcu istniały: 2 młyny wodne, wytwórnia potażu, browar i tartak. Bogactwo!! W 2020 r. jest tu ok. 50 mieszkańców na pewno dużo więcej koni i jeszcze więcej bezkresnej zieleni, którą przecinają górskie potoki. Wiejskie legendy głoszą, że gdzieś w lasach błąka się dzikie stado muflonów. Do legend na pewno nie należą bardziej pospolici mieszkańcy tacy jak: sarny, jelenie, wiewiórki i lisy. W tej urokliwej, magicznej wsi postanowiliśmy odnowić stary dom.

 

Zapraszamy do korzystania z wszystkich walorów Dzikości. Smażenia jajecznicy z widokiem na góry, odpoczynku z książką w salonie na wygodnych kanapach, wspólnego posiłku z przyjaciółmi przy wielkim stole i pieszych wycieczek w mniej lub bardziej znane strony. A latem do korzystania z wszystkich dobrodziejstw ogrodu, przez który przepływa strumień. Mocy uzdrowiskowych, okładów borowinowych i magicznych wód źródlanych, należy szukać w oddalonym zaledwie 4 km Lądku- Zdroju. Najbliższe stoki narciarskie znajdują się w Czarnej Górze i Zieleńcu.